Według zapowiedzi pogodowych zima jeszcze nie odpuściła, a aura - przynajmniej u nas w Warszawie - zdaje się to potwierdzać.
Niemniej wiosna coraz bliżej:)
Mnie już powoli w duszy gra. Zima w tym roku już mnie nie interesuje :)
Dziś na moim stole... zapowiedź wiosny.
Na razie w pąkach, ale lada dzień mam nadzieję zobaczyć jego - zgodnie z zapowiedzią na metce - fioletowe kwiaty, które w połączeniu z pięknym zapachem wprowadzą wiosnę do naszego domu :)
Chcąc się dowiedzieć - w necie - czegoś na temat pielęgnacji hiacyntów, natrafiłam na informację, że istnieje mit dotyczący tych kwiatów.
Smutna to legenda, zgodnie z którą nazwa kwiatu pochodzi od mitycznego króla Sparty Amyklasa. Słynął on z niezwykłej urody i był ulubieńcem bogów. Apollo lubił dla zabawy rzucać z Amyklasem dyskiem. Pewnego dnia, zazdrosny o urodę Amyklasa Bóg wiatru Zefir, skierował dysk w jego stronę i śmiertelnie go zranił. Z krwi Amyklasa wyrósł przepiękny kwiat. Apollo nazwał go Hiacyntem.
I tak... dziś możemy cieszyć nasze oczy tymi pięknymi kwiatami :)
Naprawdę tak wiosennie się tu zrobiło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i ... zapraszam ponownie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się porcelanowy ptaszek, który pięknie pasuje do naturalnej i już wiosennej kompozycji :) Ja lubię wszelkie ptaszki, ostatnio na swoim blogu pokazałam swoje ptaszki jeszcze w zimowej aranżacji. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na bloga !
OdpowiedzUsuńDziękyję :) No pyaszki to ja też lubię, świetny motyw dekoracyjny. Zapraszam ponownie, a tymczasem... ruszam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie hiacynty to również kwiaty, które są zapowiedzią wiosny...i za to je uwielbiam:))) Też już zima interesuje mnie coraz mniej, choć jeszcze potrafię się nią zachwycać:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)
UsuńDziwna ta mito-bajka :) Moje hiacynty porosły jak dzikie! Nie są tak ładne jak u Ciebie...ale za to prześlicznie pachną :)
OdpowiedzUsuńNo, pieknie pachną, to prawda :)
Usuń